poniedziałek, 1 września 2014

Eurotrip (2004)

Ostatniej nocy razem z przyjaciółką miałyśmy ochotę "dusić się ze śmiechu", więc wyszukiwarka Google poszła w ruch i znalazłyśmy właśnie ten film. Od razu domyśliłyśmy się, że to będzie "petarda" i faktycznie tak było. Zapraszam więc do przeczytania recenzji.

◊ ◊ ◊

Eurotrip

90-cio minutowa komedia bardzo przygodowa. A może przygoda bardzo komediowa? 
Pierwszy raz film puszczono na ekrany kin 20 lutego 2004 roku, w Polsce premiera odbyła się 28 października tego samego roku.
Reżyseria - Alec Berg, David Mandel, Jeff Schaffer. Scenariusz również pisało tych trzech mężczyzn.
Dystrybucja - UNITED INTERNATIONAL PICTURES SP Z O.O








◊ ◊ ◊


Ale o co tu chodzi?

Absolwent liceum wyrusza z grupą przyjaciół w szaloną podróż do Europy, by spotkać się ze swoją internetową znajomą.


  ◊ ◊ ◊


"Okładka od tyłu", czyli opis filmu

Po skończeniu liceum, Scott Thomas (Scott Mechlowicz) dowiaduje się, że był zdradzany przez swoją dziewczynę Fionę (Kristin Kreuk). Zrozpaczony wymienia e-maile ze swoim niemieckim wirtualnym kumplem, który pomagał mu w nauce języka. Mieke starając się go pocieszyć, proponuje mu spotkanie. Scotty myśląc, że natrafił na internetowego pedofila, pisze mu, że nie chce go znać. Jednak później okazuje się, że Scotty, nie znając dobrze niemieckiego, popełnił błąd - Mieke to tak naprawdę dziewczyna. Niestety, zablokowała jego adres mailowy, a Scotty wie tylko, że mieszka ona w Niemczech. Wraz ze swoim przyjacielem Cooperem postanawia ją odwiedzić, lecz niefortunnie w samolocie do Berlina nie ma już wolnych miejsc. Nie chcąc zwlekać, chłopaki lecą do Anglii. Tak rozpoczyna się ich "eurotrip" po stolicach europejskich.


◊ ◊ ◊


Kto jest kim?

Od lewej: Jessica Boehrs jako Mieke; Scott Mechlowicz jako Scott Thomas.
Tym razem od prawej: Jacob Pitts jako Cooper Harris; Michelle Trachtenberg jako Jenny; Travis Wester jako Janie.


◊ ◊ ◊


Jak to się zapowiada?






 ◊ ◊ ◊

Lady Pro wyraża swoją opinię

Ciekawa historia znajomości internetowej, pokazuje, że można się zakochać w osobie poznanej w ten sposób.
Przyprawia o łzy. Łzy ze śmiechu oczywiście. Duży plus za to.
Historia niby śmieszna, zabawna, ale tak naprawdę może przydarzyć się każdemu z nas w zwykłym, codziennym życiu.
W sam raz na niedzielny wieczór z przyjaciółmi, dodaje mega pozytywnej energii, odechciewa się spać.
Wpadająca w ucho muzyka, za to również duży plus.
Dobre dopasowanie aktorów. Czytając opis widziałam osoby bardzo podobne do tych, które grały w filmie, mimo tego, że wcześniej nie oglądałam tego filmu.


◊ ◊ ◊


Ciekawość pierwszym stopniem do piekła... jednak nie tutaj

Kiedy Cooper wpada do basenu jest mokry do ramion, a w następnym ujęciu jest mokry po szyję, choć się nie zanurzał.
W klubie Vandersexxx widać, że madame Vandersexxx ma normalne pończochy, a kiedy zrywa z siebie płaszcz w ułamku sekundy zwykłe pończochy zamieniają się w lateksowe
Rozmiar loda, który je Cooper przed wejściem do Watykańskiego muzeum rośnie z ujęcia na ujęcie.
Na imprezie z początku filmu podawane było prawdziwe (alkoholowe) piwo.
Jacob Pitts (filmowy Cooper) podczas grania sceny na plaży nudystów, po zakończonych zdjęciach, nie chciał włożyć na siebie spodenek, gdyż twierdził, że lubi patrzeć na zakłopotanie reszty ekipy.
Wszystkie lądujące samoloty, którymi lecą bohaterowie filmu to Boeingi 757, natomiast ujęcia lecących samolotów ukazują maszyny marki Lockheed Martin L-1011. Wnętrza samolotów to atrapy.


 ◊ ◊ ◊


 Jak czujesz się po przeczytaniu mojej recenzji? Widzisz w filmie coś, czego tu nie uwzględniłam, a mogłoby to mieć wpływ na moją opinię? Może coś Ci w niej nie pasuje i widzisz jakieś błędy? Albo znasz jakiś ciekawy film, który mogłabym obejrzeć i później zrecenzować go? Dodaj komentarz pod postem śmiało! Bardzo zachęcam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz